{"id":3615,"date":"2016-02-13T17:51:30","date_gmt":"2016-02-13T16:51:30","guid":{"rendered":"http:\/\/www.blog.jarkos.pl\/?p=3615"},"modified":"2022-03-01T05:19:47","modified_gmt":"2022-03-01T04:19:47","slug":"58-kiedy-jest-po-ptokach-czyli-dlaczego-wina","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/58-kiedy-jest-po-ptokach-czyli-dlaczego-wina\/","title":{"rendered":"58. Kiedy jest po ptokach, czyli dlaczego wina"},"content":{"rendered":"<p><iframe loading=\"lazy\" src=\"https:\/\/www.youtube.com\/embed\/Ltv5iaoVYjI\" width=\"100%\" height=\"400\" frameborder=\"0\" allowfullscreen=\"allowfullscreen\"><\/iframe><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Sobota. Po\u0142owa lutego. Aura jakby zamar\u0142a i zastanawia si\u0119, czy ju\u017c przys\u0142a\u0107 dwie jask\u00f3\u0142ki, aby uczyni\u0142y wiosn\u0119, czy jeszcze nie. Tulipany zaczynaj\u0105 leniwie kie\u0142kowa\u0107, ale jakby z pewn\u0105 nie\u015bmia\u0142o\u015bci\u0105. Wczoraj s\u0142ysza\u0142em pierwsze trele ptasie. Prawdopodobnie by\u0142 to kos. Jednak ja czekam na zam\u00f3wione przeze mnie obfite opady \u015bniegu, abym m\u00f3g\u0142 porobi\u0107 zdj\u0119cia Pi\u0144czowowi pod bia\u0142ym puchem. Za oko\u0142o tydzie\u0144 ma by\u0107 dostawa. My\u015bl\u0119, \u017ce dojdzie do skutku.<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Metaliczny stukot w rurze od odkurzacza przerwa\u0142 moje rozmy\u015blania. Zapewne jaka\u015b moneta odpoczywaj\u0105ca na dywanie nieopatrznie zosta\u0142a wci\u0105gni\u0119ta do wn\u0119trza organizmu ss\u0105cego, kt\u00f3ry w moich d\u0142oniach stawa\u0142 si\u0119 prawdziw\u0105 bezwzgl\u0119dn\u0105 besti\u0105. Nacisn\u0105\u0142em stop\u0105 wy\u0142\u0105cznik i zajrza\u0142em do worka. Na szczycie g\u00f3ry, z\u0142o\u017conej z py\u0142u, kurzu, zb\u0119dnych liter wypad\u0142ych z ksi\u0105\u017cek i k\u0142\u0119bk\u00f3w okruch\u00f3w chlebowych, z\u0142oci\u0142a si\u0119 nowiutka, czy\u015bciutka moneta p\u00f3\u0142toragroszowa. W\u0142o\u017cy\u0142em palce w otw\u00f3r i delikatnie j\u0105 wyj\u0105\u0142em. Chuchn\u0105\u0142em na ni\u0105, wytar\u0142em o spodnie i w\u0142o\u017cy\u0142em do portfela. By\u0142o tam jeszcze kilka podobnych monet. Zaczyna\u0142y si\u0119 mno\u017cy\u0107. Zamkn\u0105\u0142em odkurzacz i w\u0142\u0105czy\u0142em go. Zawy\u0142 rado\u015bnie, a ja dalej odda\u0142em si\u0119 odkurzaniu.<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Odkurzacz, to bezmy\u015blna istota. Zasysa wszystko, co mu pod szczotk\u0119 podleci. Szczeg\u00f3lnie te, kt\u00f3re same je\u017cd\u017c\u0105. Tak zwane roboty. Gdy odkurzacz ma operatora, wtedy jest wi\u0119ksza kontrola nad procesem ssania. To operator decyduje, w kt\u00f3r\u0105 stron\u0119 skierowa\u0107 szczotk\u0119 i co zassa\u0107. W wi\u0119kszo\u015bci przypadk\u00f3w s\u0105 to \u015bmieci, bo do tego odkurzacz zosta\u0142 stworzony. Tu nasuwa mi si\u0119 por\u00f3wnanie z cz\u0142owiekiem. Przeci\u0119tny cz\u0142owiek tak\u017ce zasysa mn\u00f3stwo \u015bmieci, kt\u00f3re podsy\u0142ane s\u0105 mu ze wszystkich stron. My\u015bl\u0119 tu o wszelkich informacjach, kt\u00f3re normalnie nie s\u0105 do niczego potrzebne, kt\u00f3re nie tworz\u0105 nic dobrego. A to gdzie\u015b tam przesz\u0142o tornado, a tam kto\u015b spad\u0142 w przepa\u015b\u0107, to zn\u00f3w kogo\u015b okradli, a inny ma raka itd. itp. Ludzie zasysaj\u0105 takie informacje i je gromadz\u0105. Po jakim\u015b czasie ich worki zapychaj\u0105 si\u0119, zaczynaj\u0105 podupada\u0107 na zdrowiu, coraz mniej si\u0142y maj\u0105 i og\u00f3lnie czuj\u0105, \u017ce zbli\u017ca si\u0119 ich kres. Wci\u0105gaj\u0105 te\u017c dobre informacje, ale one ton\u0105 w stertach kurzu. Nasze spo\u0142ecze\u0144stwo sk\u0142ada si\u0119 w\u0142a\u015bnie z takich pozapychanych odkurzaczy. Z robot\u00f3w, kt\u00f3re wsysaj\u0105 wszelkie badziewie i nie maj\u0105 swojej \u015bwiadomo\u015bci. To prymitywne urz\u0105dzenia, aczkolwiek automatyczne.<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Otoczeni zewsz\u0105d z\u0142ymi informacjami my\u015blimy o nich, podpinamy emocje i sprawiamy, \u017ce podobne rzeczy zaczynaj\u0105 dzia\u0107 si\u0119 w naszym \u017cyciu. Czym wi\u0119cej si\u0119 ich dzieje, tym gorzej si\u0119 czujemy i ci\u0105gle o tych z\u0142ych rzeczach my\u015blimy. One zn\u00f3w przychodz\u0105 do nas i karuzela z\u0142ych zdarze\u0144 kr\u0119ci si\u0119 wraz z nami. Mo\u017cemy doj\u015b\u0107 wtedy do wniosku, \u017ce mamy moc przyci\u0105gania z\u0142a, \u017ce wisi nad nami jakie\u015b fatum, \u017ce mamy pecha, \u017ce B\u00f3g nas karze itp. Gdy co\u015b z\u0142ego stanie si\u0119 naszym bliskim, to r\u00f3wnie\u017c mo\u017cemy pomy\u015ble\u0107, \u017ce to nasza wina. Prawd\u0105 jest, \u017ce mamy moc przyci\u0105gania nie tylko z\u0142a, ale przede wszystkim dobra. I to ka\u017cdy indywidualnie. Nie ma czego\u015b takiego, \u017ce pomy\u015blimy, aby s\u0105siad z\u0142ama\u0142 nog\u0119 i to si\u0119 dzieje. Najpr\u0119dzej, to nam si\u0119 wtedy jaka\u015b krzywda stanie. Ka\u017cdy z nas ma to, o czym my\u015bli i tylko to. Ka\u017cdy z nas indywidualnie tworzy swoje \u017cycie. Owszem, inni te\u017c maj\u0105 w p\u0142yw na nie, ale tylko wtedy, gdy my\u015blimy o sugestiach innych ludzi i niejako traktujemy jako swoje. To my jednak sami decydujemy, o czym my\u015blimy intensywniej, a o czym nie. Mo\u017cna te\u017c powiedzie\u0107, \u017ce ca\u0142e z\u0142o w naszym \u017cyciu, to nasza wina i tylko nasza. &#8222;Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina&#8230;&#8221;. To co dobre w naszym \u017cyciu, to tak\u017ce tylko nasza zas\u0142uga. Sprawc\u0105 tego s\u0105 nasze my\u015bli, kt\u00f3re podobnym sobie uczyni\u0142y nasze \u017cycie. <\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Skoro ju\u017c przyci\u0105gn\u0119li\u015bmy do siebie z\u0142e rzeczy, to mamy wspania\u0142\u0105 okazj\u0119, aby \u0107wiczy\u0107 na nich opanowanie swoich emocji. Je\u015bli sta\u0142a nam si\u0119 jaka\u015b krzywda, to nie roztrz\u0105sajmy tego po \u015bwiecie, a pog\u00f3d\u017amy si\u0119 z tym, co si\u0119 sta\u0142o i albo naprawmy to, albo olejmy i \u017cyjmy dalej szcz\u0119\u015bliwie. Je\u015bli nie mo\u017cemy czego\u015b zmieni\u0107, to nie przejmujmy si\u0119 tym. Podchodz\u0105c w ten spos\u00f3b do przykrych sytuacji, nauczymy si\u0119 z nimi post\u0119powa\u0107. Skoro si\u0119 nauczymy, to nie b\u0119d\u0105 dla nas straszne. A skoro przestaniemy si\u0119 ich ba\u0107, to b\u0119d\u0105 nam oboj\u0119tne i wtedy nie b\u0119dziemy ich do siebie przyci\u0105ga\u0107. Popatrzmy na swoje \u017cycie. Czy od pewnego czasu co\u015b nam si\u0119 nie uk\u0142ada? Co\u015b idzie \u017ale i coraz wi\u0119cej spraw idzie \u017ale? Cho\u0107 s\u0105 ma\u0142o istotne, ale id\u0105 \u017ale? To mo\u017ce by\u0107 znak, \u017ce coraz bardziej nakr\u0119camy spiral\u0119 z\u0142ych zdarze\u0144 i niebawem tak przegniemy pa\u0142\u0119, \u017ce si\u0119 nie pozbieramy. Albo sami co\u015b sobie piero\u0144sko z\u0142ego wymy\u015blimy, albo b\u0119dziemy bra\u0107 udzia\u0142 w zdarzeniu, kt\u00f3re cho\u0107 po\u015brednio nas dotknie, ale tak\u017ce odczujemy jego z\u0142o. \u0106wicz\u0105c na ma\u0142ych przeszkodach nauczymy si\u0119 skaka\u0107 po du\u017cych, albo je zupe\u0142nie omija\u0107. <\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Dop\u00f3ty co\u015b si\u0119 dzieje w naszym \u017cyciu i powtarza, dop\u00f3ki wibracja tych zdarze\u0144 jest to\u017csama z cz\u0119stotliwo\u015bci\u0105 naszych my\u015bli. Gdy ona si\u0119 zmienia, po chwili zmienia si\u0119 tak\u017ce nasza rzeczywisto\u015b\u0107. Je\u015bli partnerzy wibruj\u0105 podobnie, zwi\u0105zek trwa. Je\u015bli praca ci\u0105gle daje zadowolenie, to si\u0119 w niej pracuje. Kiedy np. w zwi\u0105zku pojawiaj\u0105 si\u0119 pierwsze zgrzyty, to sygna\u0142, \u017ce wibracje partner\u00f3w zaczynaj\u0105 si\u0119 r\u00f3\u017cni\u0107. Je\u017celi dysonans si\u0119 nasila, wtedy pojawiaj\u0105 si\u0119 k\u0142\u00f3tnie, zdrady itp. Potem mo\u017ce by\u0107 gorzej i w ko\u0144cu rozstanie. S\u0105 dwa dobre wyj\u015bcia w tej sytuacji, albo otrze\u0107 miote\u0142k\u0105 pierwszy piach z tryb\u00f3w zwi\u0105zku, albo wtedy si\u0119 rozsta\u0107. No, ale kto ko\u0144czy zwi\u0105zek po pierwszej k\u0142\u00f3tni??? Raczej nikt. A potem to ju\u017c wiecie. Wszystko zale\u017cy od szybko\u015bci dostawania si\u0119 piachu w tryby. Niewymieciony piach zatrze mechanizm zwi\u0105zku i doprowadzi do rozpadu urz\u0105dzenia. Tote\u017c o zwi\u0105zek trzeba zawsze dba\u0107, piel\u0119gnowa\u0107, dmucha\u0107, oliwi\u0107, smarowa\u0107, no i przede wszystkim pie\u015bci\u0107\u2026 <\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Podobnie z prac\u0105. Z pocz\u0105tku jest ok. Pracodawca w miar\u0119 dba o pracownika, pozwala mu na to i na tamto. Z czasem jednak dodaje mu obowi\u0105zk\u00f3w, obcina pensje, a tym samym sypie piach w tryby ich przymierza. Pierwsze zgrzyty, to oznaki zacinania si\u0119 mechanizmu. Ale kto rezygnuje z pracy po pierwszym niezadowoleniu??? Raczej nikt. Co \u015bwiatlejsi rzucaj\u0105 prac\u0119, gdy sytuacja ciut bardziej zacznie si\u0119 psu\u0107. Jest mn\u00f3stwo os\u00f3b, co trwaj\u0105 w takim zwi\u0105zku, gdy tryby ju\u017c si\u0119 nie kr\u0119c\u0105, gdy pracodawca wykorzystuje maksymalnie pracownika i p\u0142aci niewiele. Oni nadal dla niego pracuj\u0105. S\u0105 ju\u017c psychicznymi wrakami, ale nadal pracuj\u0105. Bo gdzie znajd\u0105 prac\u0119? Bo w ich wieku to nie ma szans. Bo to, bo tamto. Skoro tak my\u015bl\u0105, to tak maj\u0105. Pracodawcy, szczeg\u00f3lnie ci malutcy, wol\u0105 zatrudnia\u0107 g\u0142upszych od siebie, wol\u0105 mie\u0107 pracownik\u00f3w, kt\u00f3rymi mog\u0105 \u0142atwo sterowa\u0107. Nie potrafi\u0105 wykorzysta\u0107 potencja\u0142u ludzi zdolniejszych i m\u0105drzejszych od siebie, kt\u00f3rzy chc\u0105 dla nich pracowa\u0107. Tak samo jest w zwi\u0105zkach ma\u0142\u017ce\u0144skich. Jeden z partner\u00f3w zn\u0119ca si\u0119 nad drugim, ale ten nie odejdzie, bo kto go zechce? Gdzie p\u00f3jdzie? A co z dzie\u0107mi? A tu ma ciep\u0142o i w\u0142asny k\u0105t\u2026 Co z tego \u017ce cz\u0119sto dostaje wpierdol, ale on nie wie co pocz\u0105\u0107\u2026 I przecie\u017c kocha swego partnera i to z wzajemno\u015bci\u0105. <\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Przyci\u0105gamy do siebie wszystko, co ma podobne wibracje do naszych my\u015bli. Ponad rok temu natkn\u0105\u0142em si\u0119 na ksi\u0105\u017ck\u0119 \u201eTranserfing rzeczywisto\u015bci\u201d Vadima Zelanda. \u015aci\u0105gn\u0105\u0142em j\u0105 w pdf\u2019ie i\u2026 nie przeczyta\u0142em. Tydzie\u0144 temu zn\u00f3w nasze drogi zbieg\u0142y si\u0119. Tym razem poch\u0142on\u0105\u0142em j\u0105 w kr\u00f3tkim czasie i zakupi\u0142em 9 tom\u00f3w tej serii w wydaniu papierowym. Zastanawia\u0142em si\u0119 nad tym faktem, dlaczego wcze\u015bniej nie przeczyta\u0142em, a teraz tak. Wyja\u015bnienie jest proste. Rok temu mia\u0142em mniejsze wibracje ni\u017c ta ksi\u0105\u017cka, cho\u0107 zbli\u017cone. Czyta\u0142bym j\u0105 wtedy niejako na si\u0142\u0119 i zapewne niewiele zrozumia\u0142. Teraz wr\u0119cz po\u017ceram t\u0105 seri\u0119 i a\u017c dziwi\u0119 si\u0119, \u017ce jest tam to samo napisane, w podobny spos\u00f3b, jak ja to pisz\u0119 od kilku lat na tym blogu. Prawdopodobnie obaj z Vadimem korzystamy z tego samego sektora Wszechwiedzy. <\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Sami zapewne te\u017c zauwa\u017cyli\u015bcie, \u017ce pewne ksi\u0105\u017cki \u0142ykacie od razu, a inne trawicie i trawicie, a\u017c w ko\u0144cu ich nie ko\u0144czycie. To, co nam s\u0142u\u017cy, ma podobne wibracje do nas. Ch\u0119tniej czytamy ksi\u0105\u017cki, od kt\u00f3rych a\u017c dr\u017cymy. Ch\u0119tniej jeste\u015bmy w zwi\u0105zku, w kt\u00f3rym nasze wibracje szczytuj\u0105 i ch\u0119tniej chodzimy do pracy, kt\u00f3ra daje nam zadowolenie. Urodzili\u015bmy si\u0119 po to, aby cieszy\u0107 si\u0119 \u017cyciem, aby podnosi\u0107 swoj\u0105 cz\u0119stotliwo\u015b\u0107 i zbli\u017ca\u0107 si\u0119 do Najwi\u0119kszej Mo\u017cliwej Wibracji. Dusza wchodzi w cia\u0142o i do\u015bwiadcza \u015bwiata materialnego. I aby by\u0142o zabawniej, wchodzi w czyste oprogramowanie cia\u0142a, kt\u00f3rymi s\u0105 podstawowe programy \u017cyciowe. Z czasem program\u00f3w przybywa i tak jak w normalnym komputerze pojawia si\u0119 coraz wi\u0119cej mniej lub bardziej potrzebnych aplikacji. Pojawiaj\u0105 si\u0119 bzdurne gry, tysi\u0105ce fotografii, film\u00f3w i innych pierd\u00f3\u0142. Komputery ch\u0142on\u0105 wirusy, nie s\u0105 czyszczone, defragmentowane, cz\u0119sto pulpit jest ob\u0142o\u017cony wieloma gigabajtami danych. I dzieje si\u0119 to samo, co z zapchanym odkurzaczem. Komputer zdycha\u2026<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">Przysz\u0142a mi teraz do g\u0142owy parafraza pewnego powiedzenia: \u201ePoka\u017c mi sw\u00f3j komputer, a powiem Ci, kim jeste\u015b\u201d. Nie mam pewno\u015bci, ale mam realne odczucie, \u017ce ludzie, kt\u00f3rzy \u017cyj\u0105 \u015bwiadomie i dbaj\u0105 o swoje my\u015bli, r\u00f3wnie\u017c dbaj\u0105 o swoje komputery i o ich zdrowie. Wiedz\u0105, \u017ce przetrzymywanie \u015bmieci i gromadzenie zb\u0119dnych program\u00f3w, a co gorsza pracuj\u0105cych w tle, ogromnie spowalnia komputer, a tak\u017ce nasze my\u015blenie. Najrozs\u0105dniej jest kontrolowa\u0107 to, co si\u0119 wgrywa nie tylko do laptopa, ale tak\u017ce do swojej g\u0142owy. I cz\u0119sto tam sprz\u0105ta\u0107. Nie dopiero na \u0142o\u017cu \u015bmierci \u017ca\u0142owa\u0107, \u017ce si\u0119 bzdurami zajmowa\u0142o, gdy w\u0142a\u015bciwie ju\u017c jest po ptokach.<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">W tym momencie w korytarzu za\u015bwieci\u0142o si\u0119 \u015bwiat\u0142o i kto\u015b przeszed\u0142 do kuchni. Podnios\u0142em g\u0142ow\u0119 i zobaczy\u0142em, \u017ce JAM smaruje sobie kromki mas\u0142em i nak\u0142ada w\u0119dlin\u0119.<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">\u2013 Zg\u0142odnia\u0142e\u015b? \u2013 zapyta\u0142em<\/span><\/p>\n<p style=\"text-indent: 63.8pt;\"><span style=\"font-family: 'Arial','sans-serif';\">\u2013 \u0141okropnie! \u2013 zawo\u0142a\u0142 JAM.<\/span><\/p>\n<p><\/p>","protected":false},"excerpt":{"rendered":"<p>Sobota. Po\u0142owa lutego. Aura jakby zamar\u0142a i zastanawia si\u0119, czy ju\u017c przys\u0142a\u0107 dwie jask\u00f3\u0142ki, aby uczyni\u0142y wiosn\u0119, czy jeszcze nie. Tulipany zaczynaj\u0105 leniwie kie\u0142kowa\u0107, ale jakby z pewn\u0105 nie\u015bmia\u0142o\u015bci\u0105. Wczoraj s\u0142ysza\u0142em pierwsze trele ptasie. Prawdopodobnie by\u0142 to kos. Jednak ja czekam na zam\u00f3wione przeze mnie obfite opady \u015bniegu, abym m\u00f3g\u0142 porobi\u0107 zdj\u0119cia Pi\u0144czowowi pod bia\u0142ym [&hellip;]<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":3616,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[3],"tags":[],"views":2430,"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3615"}],"collection":[{"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=3615"}],"version-history":[{"count":6,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3615\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":24074,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3615\/revisions\/24074"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/3616"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=3615"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=3615"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/www.blog.jarkos.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=3615"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}