Przed chwilą na fejsie zamieściłem post znaleziony w sieci o tym, że dusza pragnie miłości i radości, a nie cierpienia i napisałem nad nim, że katolickiemu „przez cierpienie do zbawienia” mówię stanowcze nie! I jak to upubliczniłem, od razu usłyszałem… Czytaj dalej
Wyjrzałem przez okno. Niebo jest pochmurne i raczej nie zanosi się na piękny zachód słońca. Źle jest, gdy jest za dużo chmur i źle, gdy ich nie ma wcale. Oczywiście mówię to w kontekście fotograficznej atrakcyjności zachodów słońca nad pińczowskim… Czytaj dalej