– Wiem, wiem, że już mieliśmy nic nie pisać, ale naszła mnie taka nagła potrzeba kilku wyjaśnień odnośnie sytuacji z koronawirusem, a ty mi to na pewno logicznie powiesz – zagadnąłem JAMa, który od dłuższego czasu przechadzał się niewidzialny obok… Czytaj dalej
W ostatni weekend zmieniliśmy czas na letni i dzień się o godzinę wydłużył. Niby więcej czasu jest na pracę w ogrodzie, ale oziębiło się i wieje mroźny wiatr. Tak jakby zima chciała jeszcze o sobie przypomnieć i pożegnać się. Mam nadzieję, że nie będzie to jakieś radykalne pożegnanie,… Czytaj dalej