Tutaj będę podawał linki do moich pstykajek na Picasie. Nieprofesjonalnych, robionych bądź jak i jak bądź, bez poszanowania zasad, nauk, układów… a jednak w kilku przypadkach dość ciekawych.
PLENERY FOTOGRAFICZNE
Z ALICJĄ MAZUREK I LGD PONIDZIE:
1. Plener w Michałowie (07-07-2012)
2. Plener w Młodzawach (21-07-2012)
3. Plener nocny w Pińczowie (11-09-2012)
4. Dzień Ziemniaka w Kwaszynie (16-09-2012)
MOJE INDYWIDUALNE WYPADY ZA CHAŁUPĘ I NIE TYLKO:
2. Plener nadbałtycki 2012 (03-08-2012)
3. Plener Książ Wielki – Kozłów (13-10-2012)
4. Pińczowska zima (09-12-2012)
6. Pińczów…
7. Pińczowski zimolnik (22-01-2013)
8. Pińczowski zimolnik 2 (2013-02-07)
9. Cmentarniaki Zimowe Pińczowskie (2013-02-07)
10. Pińczowski Wiosennik Pierwszy (2013-03-05)
11. Pińczowski Wiosennik Drugi (2013-03-17)
Popularne wpisy
34. Zły nastrój, czyli dlaczego zmieniono strojenie z 432 Hz na 440 Hz

Nastał nowy rok, a z nim nastąpiła nowa świadomość. Przynajmniej u mnie. Ostatnio wiele osób skarży się na zły nastrój i ogólne samopoczucie, ale nie mogą znaleźć jego przyczyn. Jakby brało się ono z niczego, bo nawet pogoda się do>>>>>>
22. Klątwy, byty i złe oczy, czyli dobra końcówka

Kiedy człowiek doświadcza zła, kiedy nie może sobie z niczym poradzić, wtedy dopadają go czarne myśli. Kolory tego świata gdzieś odpływają, a otoczenie staje się bezbarwne i przygnębiające. Czego się nie tknie, to mu nie wychodzi. Coraz bardziej się pogrąża, traci wiarę i popada>>>>>>
6. Piramida, czyli lilie

Słońce dzisiaj świeciło bardzo jaskrawo. Podejrzewałem, że obok niego mogła się pojawić Nibiru, ale po zrobieniu kilku zdjęć moje nadzieje się rozwiały. Otworzyłem laptoka i spojrzałem na jedną z moich ulubionych stron w necie. Wyświetlała się na niej ilość osób, które poszły moją drogą… – Dlaczego>>>>>>
79. Ograniczenia, czyli co mi pisior ukradł

Chwilowo wróciła zima, choć w Pińczówku jej znów jak na lekarstwo. Chciałem wyjść w plener i pstryknąć drzewa przytłoczone śniegiem na tle niebieskiego nieba, ale w tym sezonie to się nie spełni. Nie uwiecznię Pińczówka w takiej scenerii. Ostatni raz>>>>>>
50. Czytanie znaków, czyli dobra kawa

Przyszła mi nagle ochota na kawę. Jest już popołudniu i to dobra pora na drugą kawę. Jednak nim ją zaparzę, to przeprogramuję swoją podświadomość tak, aby kawa działała na mnie wyłącznie pozytywnie, bez żadnych skutków ubocznych typu wypłukiwanie magnezu itp.>>>>>>
Dodaj komentarz