1. Na ludzi2. Na kuśkę |
Na ludzi Są na świecie ludzie Na kuśkę Lepiej co noc wsadzać Na ordery Wręczają złote ordery Stoik Gdy się budzę rano Midas Czego się tknie
Lamenty biednego Choć nie ma pieniędzy No człek jakiś taki… W moherowym berecie Na Wodza Kiedyś był wodzem Brzęczenie Kiedy w łóżku z rana Na pytę Czas nie pyta i nie staje Na powołanie Choć księdzem został Na syna Jaka matka taka córka Proteza Żeby nie te zęby Rogi Żonie wodza rosną rogi Docena Kto nie był w piekle Żagiel Nie zmienisz kierunku wiatru Co mogę Jeśli czegoś nie mogę zmienić Wiara Wiara przenosi góry Dzida i szpilka Dzidą kolczugi mej nie przebijesz Kiedy źle Źle jest wtedy Kiedy gorzej Jest gorzej zaś wtedy Kiedy najgorzej Najgorzej jest wtedy Na Nowy Rok Najpierw strzelają korki Metoda Kto kopie pod kimś dołki Lżejsze życie Gdybym się wcale nie urodził Zgaga Kiedy cię zgaga dręczy i opluwa Uzda Kobietę trzeba za uzdę trzymać Stuki Jeżeli śpisz nocą i coś w ścianę stuka Interes Tak sobie myślę Wiatr w oczy Jeśli wiatr ci wieje w oczy Smacznego Jajka Smaczne jajka zawsze mam Na księdza z powołaniem Jeśliś księdzem z powołania |
Popularne wpisy
34. Zły nastrój, czyli dlaczego zmieniono strojenie z 432 Hz na 440 Hz

Nastał nowy rok, a z nim nastąpiła nowa świadomość. Przynajmniej u mnie. Ostatnio wiele osób skarży się na zły nastrój i ogólne samopoczucie, ale nie mogą znaleźć jego przyczyn. Jakby brało się ono z niczego, bo nawet pogoda się do>>>>>>
22. Klątwy, byty i złe oczy, czyli dobra końcówka

Kiedy człowiek doświadcza zła, kiedy nie może sobie z niczym poradzić, wtedy dopadają go czarne myśli. Kolory tego świata gdzieś odpływają, a otoczenie staje się bezbarwne i przygnębiające. Czego się nie tknie, to mu nie wychodzi. Coraz bardziej się pogrąża, traci wiarę i popada>>>>>>
6. Piramida, czyli lilie

Słońce dzisiaj świeciło bardzo jaskrawo. Podejrzewałem, że obok niego mogła się pojawić Nibiru, ale po zrobieniu kilku zdjęć moje nadzieje się rozwiały. Otworzyłem laptoka i spojrzałem na jedną z moich ulubionych stron w necie. Wyświetlała się na niej ilość osób, które poszły moją drogą… – Dlaczego>>>>>>
79. Ograniczenia, czyli co mi pisior ukradł

Chwilowo wróciła zima, choć w Pińczówku jej znów jak na lekarstwo. Chciałem wyjść w plener i pstryknąć drzewa przytłoczone śniegiem na tle niebieskiego nieba, ale w tym sezonie to się nie spełni. Nie uwiecznię Pińczówka w takiej scenerii. Ostatni raz>>>>>>
50. Czytanie znaków, czyli dobra kawa

Przyszła mi nagle ochota na kawę. Jest już popołudniu i to dobra pora na drugą kawę. Jednak nim ją zaparzę, to przeprogramuję swoją podświadomość tak, aby kawa działała na mnie wyłącznie pozytywnie, bez żadnych skutków ubocznych typu wypłukiwanie magnezu itp.>>>>>>
Dodaj komentarz