Odeszliśmy bardzo daleko od naszych korzeni, naszej natury. Nie wygnano nas z ogrodu Eden. Sami to uczyniliśmy. Jesteśmy jak włosy, które wypadły z głowy, ale nadal leżą na swetrze i sądzą, że ciągle stanowią jedność z organizmem. Manipulacja nami, naszym życiem, sięga o wiele dalej niż można sobie wyobrazić. Jesteśmy niewolniczą hodowlą, której zadaniem jest produkowanie niskich wibracji. Jesteśmy rakiem Matki Ziemi, który przez swą bezmyślność niszczy Ją, a także siebie. Jednak nie jesteśmy zmuszani do tego siłą. Wystarczy, że opętany jest nasz sposób myślenia i już jesteśmy zniewoleni. Religia, polityka, farmakologia i okazuje się, że także rolnictwo są tymi narzędziami, które degradują nasze istnienie. Wszelkimi sposobami Istoty Niskowibracyjne manipulują nami, aby jak najwięcej zdoić z nas niskiej energii. Aż do dzisiaj nie przypuszczałem, że także polityka rolna jest skierowana przeciwko nam…
Jesteśmy wspaniałymi istotami. Jesteśmy istotami wolnymi i nikt nas nie może zniewolić, jeśli sami na to nie przyzwolimy. A najłatwiej uzyskać naszą zgodę strasząc nas, mącąc nasze myśli, manipulując… Wpojono nam, że najważniejsze jest zdrowie. Sami często mówimy, że jak jest zdrowie, to więcej nie trzeba. Gówno prawda. Zdrowie jest pochodną. Pochodzi od naszej radości. Urodziliśmy się po to, aby cieszyć się życiem, aby doznawać radości z bycia wspólnie z Matką Ziemią w tej samej czasoprzestrzeni i wspólnie sobie pomagać. Nie jesteśmy tu po to, aby rywalizować z kimkolwiek o cokolwiek. Nie jesteśmy tu po to, aby kajać się przed kimś, cierpieć i kogokolwiek się bać. Jesteśmy tu dla własnej radości. Jeśli sami ją mamy, możemy obdarzyć nią wielu. Na tym polega nasza służebność.
Możemy wrócić do ogrodu Eden, ale najpierw powinniśmy stworzyć Raj w swojej głowie dla swoich myśli, bo jak na razie, to mamy w niej piekło.
Polecam obejrzenie filmików, które uświadomiły mi powyższe…
Popularne wpisy
34. Zły nastrój, czyli dlaczego zmieniono strojenie z 432 Hz na 440 Hz

Nastał nowy rok, a z nim nastąpiła nowa świadomość. Przynajmniej u mnie. Ostatnio wiele osób skarży się na zły nastrój i ogólne samopoczucie, ale nie mogą znaleźć jego przyczyn. Jakby brało się ono z niczego, bo nawet pogoda się do>>>>>>
22. Klątwy, byty i złe oczy, czyli dobra końcówka

Kiedy człowiek doświadcza zła, kiedy nie może sobie z niczym poradzić, wtedy dopadają go czarne myśli. Kolory tego świata gdzieś odpływają, a otoczenie staje się bezbarwne i przygnębiające. Czego się nie tknie, to mu nie wychodzi. Coraz bardziej się pogrąża, traci wiarę i popada>>>>>>
6. Piramida, czyli lilie

Słońce dzisiaj świeciło bardzo jaskrawo. Podejrzewałem, że obok niego mogła się pojawić Nibiru, ale po zrobieniu kilku zdjęć moje nadzieje się rozwiały. Otworzyłem laptoka i spojrzałem na jedną z moich ulubionych stron w necie. Wyświetlała się na niej ilość osób, które poszły moją drogą… – Dlaczego>>>>>>
79. Ograniczenia, czyli co mi pisior ukradł

Chwilowo wróciła zima, choć w Pińczówku jej znów jak na lekarstwo. Chciałem wyjść w plener i pstryknąć drzewa przytłoczone śniegiem na tle niebieskiego nieba, ale w tym sezonie to się nie spełni. Nie uwiecznię Pińczówka w takiej scenerii. Ostatni raz>>>>>>
50. Czytanie znaków, czyli dobra kawa

Przyszła mi nagle ochota na kawę. Jest już popołudniu i to dobra pora na drugą kawę. Jednak nim ją zaparzę, to przeprogramuję swoją podświadomość tak, aby kawa działała na mnie wyłącznie pozytywnie, bez żadnych skutków ubocznych typu wypłukiwanie magnezu itp.>>>>>>
Dodaj komentarz