Niedawno rozmawiałem z moją przyjaciółką, która od jakiegoś czasu zajęła się hodowlą kóz. Jakichś rasowych kóz, z których czerpie mleko, aby produkować sery. Przyjaciółka lubi przyrodę i dobrze się z nią zintegrowała. Robi różne przetwory z darów natury i są… Czytaj dalej
Dni są już krótsze, chłodniejsze, ale to nieomylny znak, że z każdym dniem coraz bliżej do wiosny i upalnego lata. Życie zwalnia, przyroda wycisza się, by zimą odpocząć i przygotować się do następnego sezonu. Z każdym dniem jest lepiej niż… Czytaj dalej
Przeczytałem książkę, której tytuł w nowomowie może brzmieć „Biała księga sralalaldemi koroświrantusa” i jestem niepocieszony. Cała książka pokazuje co prawda niedorzeczności związane z tą srandemiją, ale w ogóle nie tyka tematu Bechampa i Pasteura! Zastanawia mnie fakt, dlaczego tak światli… Czytaj dalej