Wczoraj byłem w Rytwianach na zakończeniu swojej wystawy malarskiej. Niekiedy takie coś nazywa się Finisażem. Bardzo mi się podobało. Dyrektor Centrum kultur, mój przyjaciel, zadawał mi pytania o moje pasje, a ja opowiadałem, wplątując w wypowiedzi moje zasady prawa przyciągania… Czytaj dalej
Niedawno skończyłem czytać „Wędrówkę dusz” Michaela Newtona, a potem jego „Przeznaczenie dusz”. Od dawna nie miałem takiej euforii przy czytaniu książek. Wynikała ona z tego, że opisane w tych książkach życie dusz między inkarnacjami intuicyjnie mi odpowiada. Nie pamiętam tego… Czytaj dalej