Upały ustąpiły i przyszło ochłodzenie. Można już swobodniej oddychać i tak jakby deszcz się wahał: spaść, czy nie. Mam nawet wrażenie, że padał, ale w połowie drogi rozmyślił się i wrócił do chmury. Nie żebym narzekał na upały, bo i one w gruncie rzeczy są przyjemne, nawet na dłuższą… Czytaj dalej
Kiedy człowiek doświadcza zła, kiedy nie może sobie z niczym poradzić, wtedy dopadają go czarne myśli. Kolory tego świata gdzieś odpływają, a otoczenie staje się bezbarwne i przygnębiające. Czego się nie tknie, to mu nie wychodzi. Coraz bardziej się pogrąża, traci wiarę i popada… Czytaj dalej